Seria logopedyczna Słucham i uczę się mówić
Z serii Słucham i uczę się mówić korzystają terapeuci mowy już od kilku lat. Zarówno doświadczenie moje, jak i terapeutów oraz rodziców dzieci z zaburzeniami komunikacji językowej pokazały, że kształtowanie systemu językowego musi rozpocząć się od ułatwionego słuchowego odbioru mowy. Dziecko musi najpierw słuchać wypowiedzi językowych zanim samo rozpocznie komunikację werbalną.
Badania naukowe potwierdzają, że właśnie percepcja słuchowa dźwięków mowy jest zaburzona w sytuacji autyzmu, afazji, alalii a także dysleksji spowodowanej brakiem wykształcenia słuchu fonemowego.
Terapeuci, ligopedzi i rodzice skarżą się na trudności dzieci z opanowaniem trudnej fleksji (odmiany wyrazów) języka polskiego. Tego typu pomocy logopedycznych brak na rynku wydawniczym.
Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom i wykorzystując wiedzę wynikłą z stosowania serii Słucham i uczę się mówić przygotowałam nowe książeczki z serii Fleksja. Pomoce te oparte są na, stosowanej do tej pory, zasadzie wydłużenia czasu trwania głosek.
Badania, na gruncie polskim, Elżbiety Szeląg wykazały, że dzieci z zaburzeniami mowy (także dzieci autystyczne) potrzebują dłuższego trwania dźwięków mowy, aby mogły zostać odebrane informacje językowe. Wyniki eksperymentów wyraźnie potwierdziły skuteczność ćwiczeń słuchowych (percepcji czy odbioru mowy) na tempo i jakość opanowania systemu językowego.
Zadaniem serii jest:
Językoznawstwo współczesne (językoznawstwo humanistyczne) głosi tezę, że najistotniejsze jest ćwiczenie języka w użyciu, dlatego tak istotne jest zadanie (i zrozumienie) pytania oraz pojawienie się rzeczownika razem z czasownikiem. Czasownik bowiem wyznacza końcówkę rzeczownika.
Do płytek dołączono ilustrowane książeczki. Pozwoli to na jednoczesne ćwiczenie uwagi, koncentracji, analizy i syntezy wzrokowej oraz na wczesną symultaniczno-sekwencyjną naukę czytania.
Wybrałam jako przykładowe te rzeczowniki, które są dziecku znane z życia a także łatwe artykulacyjnie.
Dziecko powinno słuchać nagrań codziennie przez 15 minut (sesje można podzielić na trzy pięciominutowe odcinki). Ważne, by słuchanie nie było zakłócone, dlatego nie należy pozwolić dziecku na percepcję z „wolnego pola” czyli przez głośniki. Aby wyłączyć wszystkie inne dźwięki dziecko słucha bezpośrednio ze słuchawek. Nie powinno w tym czasie bawić się, ani odbierać innych bodźców (wzrokowych, dotykowych czy smakowych).
Elżbieta Wianecka
Metoda ta jest polecana przez:
prof. dr hab. Jagodę Cieszyńską oraz Zespół Diagnozy i Terapii z Krakowa
Tagi: pomoce logopedyczne , logopedia książka ,
